czwartek, 20 lipca 2017

niedziela, 18 września 2016

Kruszka

- Mamo, znalazłam w kuchni tajemnicze ślady!
- Tak? A jakie?
- Okruszki! Ktoś nam chyba wyjadł bułkę!
- Hmmm, a kto to mógł zrobić, jak myślisz?
- Kruszka! Ona wyjada bułki, żeby zbudować swoje ciałko. Bo cała jest taka z okruszków.
- Ahaaa. I co ona jeszcze robi?
- Rankiem, kiedy ludzie sobie jeszcze śpią, to ona się zakrada do kuchni. I wyjada bułki. Każdego dnia do wszystkich domów.
- I wszędzie wyjada bułki?
- Tak.
- To chyba jest baaaardzo duża?
- Duża. Bardzo. I jak zjada bułki, to one tworzą jej ciało, a inne okruszki odpadają i zostawia takie ślady.
- A jest groźna dla ludzi, czy nie?
- Nie. Ona się zakrada rano, żeby zjeść bułki, bo się boi, że jakby ją ludzie odkryją, to ją odpędzą, będą ją przeganiać i nie zbuduje nowego ciała.
- A czy ona je tylko bułki, czy chleb też?
- Chleb też.
- A bułkę tartą, albo ciastka?
- Też. I wiesz co? Jak się zostawi w garnku kaszę, albo ryż, albo nie schowa do lodówki mleka, to ona też to zjada, żeby zmiękczyć okruszki i mieć takie ciało bardziej jak człowiek. A sypkie rzeczy, to żeby mieć takie włoski. A z kwiatków to robi sobie stopy. I ona nam zabrała trochę kwiatków, żeby sobie zrobić stopy.

czwartek, 31 marca 2016

Wiosenne uczucie

Ora, jadąc samochodem z uchyloną szybą:

Czuję się jak niebo! Czuję się jak słońce! Czuję się jak niebo! Czuję się niebnie!
Czuję się jak niebo! Jestem jak niebo! Czuję się jak deszcz!
Czuję się jak niebo! Jak wszystko co niebo robi! Czuję się jak chmura! Czuję się jak wiatr!
Czuję się jak ptak fruwający!